W Polsce rośnie liczba osób korzystających z rowerów. Zwiększa się także ilość osób jeżdżących nie tylko w ciepłe miesiące, ale także zimą. Według danych CBOS jest to już 23% ogółu użytkowników dwuśladów. Wraz ze wzrostem liczby rowerzystów rośnie niestety również liczba wypadków z ich udziałem. Z policyjnych statystyk wynika, że w 2018 roku rowerzyści uczestniczyli w 4 712 wypadkach, w których zginęło 286 osób.
Teren zabudowany i niezabudowany
Większość wypadków miała miejsce w terenie zabudowanym, bo aż 87%. Podczas wypadków w terenie niezabudowanym na 626 wypadków śmierć poniosło 131 osób. Dla porównania w terenie zabudowanym ginie 4% uczestników wypadków, a w terenie niezabudowanym aż 21%. Skąd bierze się tak wielka różnica? W terenie niezabudowanym uczestnicy zwykle poruszają się z większą prędkością, a drogi są gorzej oświetlone.
Kiedy jest najwięcej wypadków?
Najgorszymi miesiącami pod względem częstości śmiertelnych wypadków są styczeń i grudzień. W styczniu ginie aż 15% uczestników wypadków, a w styczniu 11%. Podobne dane dotyczą lutego, marca i listopad. Widoczny jest zdecydowany wzrost śmiertelności w miesiącach, w których szybko zapada zmrok lub często jest brzydka pogoda. Dla porównania w czerwcu ginie 5% uczestników wypadków.
Jeśli jeszcze raz przyjrzymy się danym CBOS, zobaczymy, że tylko 23% rowerzystów jeździ przez cały rok. Reszta korzysta z rowerów tylko w sezonie. Wówczas miesięcznie w wypadkach ginie 32 rowerzystów, a poza sezonem 16. Znaczy to, że użytkowników jednośladów jest o 77% mniej, a liczba wypadków śmiertelnych zmniejsza się tylko o 50%.
Jak zmniejszyć prawdopodobieństwo wypadku?
Jeśli więcej ludzi ginie w wypadkach jesienią i zimą, czy oznacza to, że nie warto jeździć na rowerze w tym okresie? Warto, trzeba jednak zachować odpowiednie środki ostrożności i właściwie się wyposażyć. Wypadki nie są jedynie winą nierozważnej jazdy, ale przede wszystkim wynikiem złej widoczności na drodze. Trzeba więc pomyśleć o odpowiednich lampkach i odblaskach.
Oświetlenie jest szalenie istotne nie tylko ze względu na to, że oświetla nam drogę. Jest to oczywiście ważne, ale dla naszego bezpieczeństwa jeszcze ważniejszym jest abyśmy to my byli widoczni dla innych użytkowników drogi. Dotyczy to zarówno widoczności z tyłu, jak i z przodu, więc błędem jest kupowanie tylko jednej lampki.
Pamiętać należy, że lampki mają oświetlać drogę lub sygnalizować nasze położenie, ale nie mogą jednocześnie oślepiać innych uczestników ruchu. Należy więc odpowiednio dobrać moc lampki, będzie to kompromis pomiędzy odległością z jakiej nas widać a nieodbieraniem wzroku kierowcom i innym rowerzystom. Lampkę trzeba też właściwie zamocować.
Ważną cechą jest kąt świecenia. Im jest szerszy tym bardziej widoczni będziemy z boku. Jest to szczególnie ważne w mieście, gdzie krzyżują się kierunki jazdy i musimy być widoczni z boku przejeżdżając przez skrzyżowania ulic.
Wybierając lampki warto je dopasować do trasy, jaką będziemy pokonywali po zmroku. Jeśli nie planujecie dużo jeździć z włączonymi lampkami nie warto od razu sięgać po drogie modele o bardzo długim czasie świecenia. Jeżeli jednak prawdopodobnym jest, że będziecie sporo czasu poruszać się po zachodzie słońca, wtedy lepiej zainwestować w lepsze lampki i nie martwić się, że nagle znajdziemy się w ciemnościach.
Doskonałym sposobem na poprawę bezpieczeństwa i znaczące zwiększenie widoczności jest stosowanie odblasków. Wiele osób zastanawia się, czy nadal są potrzebne, jeśli stosuje się oświetlenie. Naszym zdaniem są bardzo potrzebne i ich skuteczności nie da się zaprzeczyć. W nowoczesnych produktach odblaskowych jest się widocznym już z odległości 150 m, a to daje kierowcom odpowiedni czas na reakcję i może ocalić życie. Ważne jest także to, że w odblaskach znacząco zwiększa się widoczność ze wszystkich stron. Co jest niesamowicie ważne tam, gdzie krzyżują się drogi lub ulice. Odblaski mogą więc uratować życie każdemu rowerzyście jeżdżącemu po mieście. Kamizelka powoduje, że duża powierzchnia naszego ciała zaczyna pełnić funkcję sygnalizacyjną, ogromnie podnosząc widoczność na drodze, a więc i bezpieczeństwo. Wiele osób nie lubi kamizelek odblaskowych z różnych powodów, w tym na przykład ze względu na ich wygląd. Kamizelki odblaskowe kojarzą im się z kamizelkami, jakie obowiązkowo każdy wozić powinien w samochodzie, bezkształtnymi i mało estetycznymi. Obecnie jest na rynku wiele produktów, które mają ciekawy design i są dopasowane do figury. Jeśli do kogoś nadal nie przemawia kamizelka, nabyć można odblaskowe szelki, które są nieco subtelniejsze, a nadal ogromnie poprawią Wasze bezpieczeństwo. Poza tym są też inne produkty odblaskowe, o których warto pomyśleć, takie jak odblaski zakładane na szprychy kół.
Wspólny cel!
W naszym wspólnym interesie, jako użytkowników rowerów, jest aby liczba wypadków z udziałem rowerzystów malała. Ważne jest zatem, aby wszyscy pamiętali o dobrym oświetleniu. Będąc doskonale oświetlonym i tak możemy zderzyć się z rowerzystą jadącym bez lampek i odblasków. Trzeba pamiętać, że bycie niewidocznym na drodze to stwarzanie zagrożenia. Dlatego jeśli Twój znajomy, kolega, ktoś z rodziny lub zupełnie nieznajoma osoba jest niewidoczna na drodze to zwróć jej uwagę dla naszego wspólnego bezpieczeństwa.
Jeśli szukasz oświetlenia do swojego roweru Warto zajrzeć - Oświetlenie rowerowe
Jeśli szukasz odblasków Nasze odblaski (również dobry pomysł na prezent)
Teren zabudowany i niezabudowany.
Kiedy jest najwięcej wypadków?
Jak zmniejszyć prawdopodobieństwo wypadku?