Jak nauczyć dziecko jazdy na rowerze?
Nauka jazdy na rowerze może być równie frustrująca co ekscytująca. Prawdopodobnie rodzice już o tym nie pamiętają ale z pewnością chcą to ułatwić swojemu początkującemu kolarzowi. Jak to zrobić?
Na szczęście ludzkość poradziła sobie z tym problemem na kila sposobów i nie trzeba wyważać otwartych drzwi. Za pewne każdy pamięta pierwszy rowerek z doczepionymi kołami przy pierwszych trasach lub jak nauka jazdy na rowerze była związana z treningiem dla rodzica biegnącego z kijkiem, oczywiście, to też jest metoda jednak czy najlepsza?
Czy bieganie za rowerkiem ma jakieś plusy?
Temat biegania za dzieckiem przez pewien czas był uznawany za pewien krok przez który każdy rodzic musi przejść, jednak mimo, że sprawdzony ma swoje niedoskonałości. Pierwsza z nich, oczywista, to bieganie za naszą pociechą. Wiąże się to nawet nie tylko z samym faktem biegu ale ograniczeniem naszego dziecka. Trasa przez błoto czy kałuże nie wydaje się tak samo atrakcyjna dla rodzica co dziecka. Kolejnym ograniczeniem jest brak świadomości dziecka o tym, że robi coś samo. Ciągle jest od rodzica zależne. Połączenie rodzica z rowerkiem poprzez kij przekazuje też dziecku nasze obawy czy strach co jeszcze bardziej utrudnia czerpanie przyjemności. Czas nauki, również jest zależny od kondycji rodzica. Tak więc mimo, że sposób jest sprawdzony, nie wydaje się najlepszy.
Kółeczka które wywożą stare zmartwienia i przywożą nowe
Kolejnym rozwiązaniem są doczepiane kółeczka. Pozornie zdają się rozwiązywać wszystkie problemy związane z bieganiem za pociechą, niestety tutaj spotkamy się z inną paletą wyzwań. Faktycznie nasze dziecko będzie mogło przejechać przez każdą, nawet najdłuższą kałuże co na pewno pokaże się szerokim uśmiechem na twarzy jednak doczepiane kółeczka na swój sposób upośledzają równowagę. Przez to jak są zamontowane dziecko polegając na nich przekrzywia cały rowerek. Skutkiem czego by się nie wywrócić przekrzywia się w trakcie jazdy co krzywi całą postawę. Dodatkowe kółeczka to dodatkowa waga, dodatkowe opory i co najgorsze dodatkowe wystające elementy które lubią podczas zwykłej przejażdżki przez las czy miasto zahaczyć się o coś złośliwie.
Bardziej nowoczesne podejście do tematu
Teraz kiedy wydaje się, że dobrych rozwiązań brak czas ciepło popatrzeć na rowerki biegowe. Taki rowerek pozwala naszemu dziecku zacząć przygodę z jednośladami na jego warunkach. Dzięki tak prostej konstrukcji dziecko dużo wcześniej i bezpieczniej jak na zwykłym rowerku będzie mogło poznawać i pokochać świat rowerków. Rowerek biegowy będzie uczył równowagi, wielozadaniowości, koordynacji i skupienia. Młody kolarz od razu będzie miał szanse nauczyć się przewidywania, jest to idealne przygotowanie pod rowerek już z pedałami. Po opanowaniu rowerka biegowego przesiadka na model z pedałami będzie już tylko ekscytacją i nowymi ciekawymi wyzwaniami. Trzeba jednak pamiętać o dobrym dobraniu rowerka biegowego pod dziecko, na szczęście nie będzie potrzebna przy tym technologia NASA a pomocny może okazać się artykuł jak wybrać rowerek biegowy, oraz o stopniowym podnoszeniu siodełka wraz z wzrostem naszego dziecka.
Co jak dziecko wyrosło już z rowerków biegowych?
Jeśli ominęliśmy etap jazdy na rowerku biegowym i nasze dziecko już jest większe mimo to warto wrócić do biegania na rowerze. Rowerki biegowe będą już za małe kupujemy rowerek dziecięcy w dobrym rozmiarze i odkręcamy pedały. Obniżamy siodełko by dziecko było niżej i nie ocierało o korbę i dajemy dziecku rowerek biegowy na sterydach. W ten sposób dziecko dalej będzie miało okazje do opanowywania jednej rzeczy na raz, gdy opanuje równowagę, przykręcamy pedałki.
